Domena internetowa ma wpływ na pozycjonowanie, jednak często nie tak bezpośredni jak część osób sobie wyobraża. Upchanie słów kluczowych w nazwie strony nie sprawi, że nagle znajdziemy się na wysokich pozycjach w wynikach wyszukiwania. Nazwa domeny będzie miała wpływ na postrzeganie naszej strony przez użytkowników, a więc będzie przekładała się na współczynnik kliknięć, czyli CTR, który jest elementem oceny strony w ramach algorytmu RankBrain. Wybór domeny powinien być powiązany ze sprawdzeniem jej historii, zarówno pod kątem linków, jak i treści, które mogły się na niej znajdować wcześniej. To ostatnie wiążę się naturalnie z pytaniem, czy decydować się na starszą domenę z „recyclingu” czy na taką bez historii?

Czym jest domena internetowa

Domena internetowa to adres w sieci, który jest unikalny dla naszej strony internetowej. Dzięki nim oraz serwerom DNS nie musimy wpisywać długich adresów IP w wyszukiwarce, by znaleźć interesującą nas witrynę. W adresie warto wyróżnić kilka podstawowych elementów:

• TLD, czyli Top Level Domain ( domena najwyższego rzędu) – jest to sufiks, który występuje na końcu nazwy, czyli *.pl, *.com, *org etc.;
• Nazwa domeny – to ten element, na którym się najczęściej skupiamy, czyli słowo/słowa, którymi chcemy określić naszą stronę;
• subdomeny – w adresie występują przed nazwą stronę. Możemy utworzyć dowolną liczbę subdomen dla swojej domeny. Należy jednak pamiętać, że będą one traktowane przez Google jako zupełnie odrębne strony.

Rozszerzenie(TLD) domeny a pozycjonowanie

Zacznijmy od domen najwyższego poziomu, które nazywane są też sufiksami lub końcówkami. Dlaczego są one tak istotne? Przede wszystkim warto sobie zdawać sprawę, że w każdym kraju mamy do czynienia z najpopularniejszymi sufiksami, które wzbudzają zaufanie użytkowników. W zdecydowanej większości przypadków są to oczywiście końcówki krajowe, np. w Niemczech mamy do czynienia z sufiksem *.de, a we Francji z *.fr. Klienci, często mając do dyspozycji w wynikach wyszukiwania kilka podobnych podstron z różnymi końcówkami, nie zdecydują się na taką, która jest dla nich obca.

Czy ma to wpływ na SEO? Z kilku powodów tak. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że w przypadku domen z lokalnym TLD mamy do czynienia z wyższym współczynnikiem klikalności, czyli CTR, a ten element jest już składową algorytmu Rank Brain, który skupiony jest na analizowaniu zachowania. Ważne w tym przypadku jest więc to, by użytkownicy często klikali w nasze wyniki, ale jednocześnie, by zbyt szybko tej strony nie opuszczali.

Co zrobić w przypadku, gdy prowadzimy biznes globalny? Możemy oczywiście zdecydować się na to, by nasza strona www miała końcówki *.com lub *.eu (w przypadku krajów europejskich). W takim wypadku musimy oczywiście zadbać o to, by strona by była przetłumaczona na dany język. Jej adres będzie w danych kraju prezentował się wtedy następująco:

• nazwadomeny.com/de/
• nazwadomeny.com/fr/

Jednak z wymienionych wcześniej powodów warto zarejestrować domenę krajową w każdym kraju, w którym zamierzamy rozwijać swój biznes. Innym powodem dla którego warto wybierać domeny krajowe jest geotargetowanie, które zazwyczaj jest przychylniejsze dla domen zarejestrowanych w danym kraju.

Czy nazwa domeny ma znaczenie dla pozycjonowania stron?

Najczęściej nazwa domeny jest tożsama z nazwą biznesu, który prowadzimy i jest to oczywiście bardzo dobre podejście. Nasz brand powinien być przede wszystkim łatwo do zapamiętania i pozwalać na dalszy rozwój firmy. Upychanie na siłę fraz kluczowych w nazwie domeny nie da nam przewagi, o której myślimy, a uczyni tylko adres naszej strony trudnym do zapamiętania.

Czy jednak nazwa nie wpływa na pozycjonowanie w żadnym stopniu? Oczywiście wpływa, ale nie jest to aż tak istotny czynnik rankingowy, by walczyć o niego za wszelką cenę. Jeśli mamy możliwość zakupienia domeny z krótką nazwą, która jest tożsama z naszym biznesem, to oczywiście można pokusić się o takie rozwiązanie. Należy jednak zauważyć, że większość topowych stron internetowych w niemal każdej branży posiada domeny, które nie są słowami kluczowymi z nazwą sprzedawanych towarów lub oferowanych usług.

Historia domeny a pozycjonowanie

Historia często ma wpływ na współczesność i nie inaczej jest w tym przypadku. Wybór nazwy domeny powinien być poprzedzony weryfikacją jej przeszłości. Należy bowiem wiedzieć, z jakim dziedzictwem będziemy mieć do czynienia. W niektórych przypadkach możemy się bardzo pozytywnie zaskoczyć, w innych rozczarowanie może być naprawdę wielkie. Jest to szczególnie istotna kwestia na rynku polskim, ponieważ powszechną praktyką w początkach pozycjonowania w naszym kraju było upychanie słów kluczowych w ogromnej ilości i tworzenie treści bardzo niskiej jakości z pomocą synonimizatorów. Warto więc sprawdzić, co znajdowało się wcześniej na naszej witrynie z pomocą takich stron jak web.archive.org. Należy również dodać witrynę do Google Search Console i sprawdzić, czy nie została na nią nałożona w przeszłości kara ręczna. To oczywiście jest niestety możliwe dopiero po zakupie. Warto jednak pamiętać, że dobra optymalizacja strony i wysłanie prośby poprzez panel Google Search Console powinny pomóc w wyjściu z kary ręcznej

Przed zakupem jesteśmy natomiast w stanie sprawdzić linki, które prowadzą do naszej witryny. Również ze względu na specyfikę polskiej branży SEO sprzed czasów algorytmu Pingwin warto bardzo dokładnie zweryfikować ten element historii witryny. Domena z historią może zawierać jednak również bardzo dobrej jakości linki, które mogą przyspieszyć proces pozycjonowania.

Czy wiek domeny ma wpływ na pozycjonowanie?

Najkrótsza odpowiedź na to pytanie to: tak. Starsze domeny (mamy tutaj na myśli datę zarejestrowania) mogą być traktowane lepiej przez algorytm Google. Jednocześnie istotne jest tu to, by domena była cały czas odnawiana i pojawiały się na niej aktualne treści. W takim wypadku jest to ewidentny znak wartości strony. Warto jednak pamiętać, że nie jest to kluczowy czynnik rankingowy. Często na najwyższych pozycjach w wynikach wyszukiwania znajdują się nowsze domeny, które po prostu są dobrze zoptymalizowane, tworzą wysokiej jakości treści i pozyskują wartościowe linki.

Czy lepsza jest domena z historią czy nowa domena?

Jest to jedno z odwiecznych pytań przy wyborze domeny. Każda z opcji ma swoich zwolenników i przeciwników, więc warto tu przedstawić argument za oboma rozwiązaniami, dodając zastrzeżenie, że oczywiście decyzja powinna być zawsze podejmowana na podstawie konkretnego przypadku.

Co więc przemawia za wyborem świeżej domeny bez historii? Przede wszystkim brak stresu o kary ręczne, kiepskiej jakości linki. Z powodów PR może być to również bezpieczniejsze podejście, by nie kojarzyć się z inną firmą. W niektórych przypadkach może być to niestety problematyczne. Mamy więc świeży start i na tym korzyści z takiej domeny się kończą.

A jak to wygląda w przypadku domeny z historią? W tym przypadku możemy albo mnóstwo zyskać albo znacznie utrudnić sobie pracę. Jeśli kupimy „żywą” domenę z dużą ilością wysokiej jakości treści i linkami zewnętrznymi, to z całą pewnością będzie to doskonała podstawa do budowania dalszej widoczności w internecie. Niestety koszt takiego serwisu będzie również wysoki. Zazwyczaj więc do czynienia mam z przechwytywaniem wygasłych domen, które możemy wykorzystać w dwójnasób. Z jednej strony możemy na nich stworzyć właściwe witryny naszych biznesów, z drugiej portale zapleczowe, które w ostatnich latach zyskują na popularności. Czy wybór domeny z historią jest lepszym wyjściem? Jeśli poświęcimy sporo czasu na poszukanie odpowiedniego adresu lub zlecimy to profesjonaliście, to z całą pewnością będzie to bardzo korzystne rozwiązanie. Zyskamy w ten sposób od razu spory zapas linków i autorytetu domeny. Jeśli jednak nie podejdziemy do tego profesjonalnie, to możemy utopić spory budżet w projekcie, który będzie rozwijaj się bardzo powoli ze względu na negatywną historią. Jednocześnie w przypadku takich domen nie mamy zbyt wielkiej możliwości wyboru nazwy.

Podsumowując, domena wpływa na pozycjonowanie. Warto stawiać na domeny z końcówką krajową, a decyzje o nazwie oprzeć raczej na perspektywach biznesowych niż działaniu pod SEO. Domeny z historią to świetne rozwiązanie, ale sprawdzą się przede wszystkim jako strony zapleczowe.